Co to jest pasta tahini i dlaczego jej przygotowanie jest takie trudne? Przeczytaj artykuł i sprawdź, do czego warto wykorzystać pastę sezamową w Twojej kuchni. Dowiedz się także, z czym polecam łączyć tahini, aby uzyskać ciekawą kompozycję smakową!
Tahini, czyli pasta sezamowa, to dość orientalny produkt, bardzo popularny w kuchni bliskowschodniej. Jednak ten dip coraz częściej zyskuje sympatyków także w Polsce, z czego bardzo się cieszę, bo sam uwielbiam tahini.
Czy wiesz, jak powinna wyglądać prawdziwa tahini? Musi być rzadka i oleista. I wbrew pozorom wcale nie tak łatwo uzyskać idealną konsystencję.
Dużo osób twierdzi, że tahini można bez problemu przygotować samemu w domu i że wychodzi im rewelacyjnie. Ale to, co widzę na zdjęciach, niestety nie wygląda jak oryginalny produkt.
Przygotowanie tahini – dlaczego jest takie trudne?
Chcesz poznać sekret idealnego tahini? Kluczem do uzyskania odpowiedniej konsystencji pasty jest… stopień wyprażenia sezamu. A jak się okazuje, nie jest to łatwe zadanie! Jakie czynniki utrudniają ten proces? Są to:
- różnica w wilgotności ziaren
- mikroskopijny wręcz rozmiar sezamu
To naprawdę wielka sztuka, by idealnie wyprażyć ziarna – nie za mocno, nie za słabo, w sam raz.
Gdy przyzwyczaicie się do idealnie wyprażonej, już nigdy nie spróbujecie innej! I tak to działa. Zresztą, jeżeli udało Ci się zrobić fajną pastę sezamową w domu, prawdopodobnie był to przypadek.
Przygotowanie tahini a przygotowanie masła orzechowego
O wiele prościej wygląda sytuacja z masłem orzechowym. Można zrobić fajne masło w domu, jeżeli masz pod ręką:
- dobre orzeszki
- dobry blender
Wówczas bez problemu zrobisz super masło. Nie ma żadnych wątpliwości!
Z tahini to już naprawdę nie jest takie proste, zresztą nam się nie udało. Co oczywiście nie znaczy, że Tobie też się nie uda. Musisz mieć jednak świadomość, że w większości przypadków jest to trudne zadanie, aby za każdym razem uzyskać tę samą jakość i smak.
Do czego używać tahini?
Tahini to pasta, którą można wykorzystać na wiele sposobów. Podzielę się z Tobą moimi sprawdzonymi przepisami.
Hummus z pasty sezamowej
Podstawowym zastosowaniem, znanym chyba każdemu, jest hummus. Sprawdź mój najszybszy przepis na hummus z ciecierzycy z puszki. Jest to łatwa i szybka wersja dla początkujących – zrobisz go raz, dwa.
Jeśli do tej pory używałeś hummusu sklepowego, to warto jednak zrobić go w domu. Różnica w smaku jest ogromna. Zacznij od tego przepisu na hummus z ciecierzycy z puszki – jest błyskawiczny i prosty. Jeżeli Ci posmakuje, wówczas polecam zrobić bardziej ambitną wersję z gotowanej ciecierzycy.
Tahini w formie dipu
Tahini jest też rewelacyjnym dipem, szczególnie do słodkich przekąsek, jak np. bataty. Delikatnie gorzka pasta sezamowa rewelacyjnie komponuje się z tego typu smakami.
Polecam również daktyle maczane w tahini – kolejna super sprawa.
Gwarantuję Ci, że połączenie słodyczy z gorzkim smakiem to udana kompozycja kulinarna. Chcesz dowodu? Smak chałwy, który jest przecież połączeniem miodu z gorzką tahini.
Inną ciekawą formą wykorzystania tahini w kuchni jest dodanie jej jako sos kanapkowy do burgerów warzywnych.
Oryginalny izraelski hummus
Moim marzeniem było zjeść prawdziwy izraelski hummus. Niedawno miałem okazję je spełnić. Jednak początkowo byłem… delikatnie zaskoczony, nawet rozczarowany.
Dlaczego?
Ponieważ mi nie smakował! A naprawdę długo czekałem na to kulinarne doświadczenie. A później wróciłem do tej wersji, którą jadłem wcześniej. I co się okazało? Była dla mnie nijaka.
Hummus w Izraelu często jest doprawiony gorzką pastą tahini, dzięki temu ma intensywny smak. I aktualnie innego hummusu sobie nie wyobrażam.
Popularnym sposobem spożywania hummusu w Izraelu jest… nakładanie go z cebulą! Nabieramy sobie porcję hummusu z miseczki z cebulą. Wydaje mi się, że nie jadłem wcześniej takiej wersji surowej cebuli, jednak z hummusem albo z tahiną te smaki bardzo fajnie się uzupełniają. Polecam spróbować!
Tahini od sprawdzonego dostawcy
Po rozpoczęciu produkcji naszego masła orzechowego kolejnym krokiem miała być produkcja tahini. Bardzo się cieszyłem, gdy rozpoczęliśmy próby technologiczne. I co się okazało? Wychodziła nam fajna, średnia, fajna, średnia, średnia, fajna, średnia, fajna…
Aż finalnie się poddaliśmy.
Nie chciałem przyzwyczaić klientów do pewnej jakości, a potem ją zmieniać. I zapadła decyzja o poszukaniu dobrego dostawcy. Sprawdzaliśmy sporo różnych opcji, wreszcie trafiliśmy do Grecji, do pana, który całe życie robi tahini i przygotowuje ją dużo lepiej niż my.
I jak się okazuje, to była dobra decyzja!
Dużo klientów uważa naszą pastę sezamową za jeden z najlepszych naszych produktów. Nie mamy się czego wstydzić. I bardzo się cieszę, że trafiliśmy dokładnie w to miejsce. Dzięki temu mamy w swojej ofercie rewelacyjną tahini bez żadnych dodatków, która za każdym razem ma tę samą, idealnie płynną konsystencję!
Spróbuj koniecznie!
Komentarze (0)
Brak komentarzy do tego artykułu. Bądź pierwszą komentującą osobą!