Coraz więcej osób zwraca uwagę na to, co ląduje w ich koszyku. To świetnie! Czas wziąć pod lupę suszone owoce. Mają one dużo kalorii i zawierają naturalne cukry, a mimo to są polecane jako dodatek do dań lub jako samodzielna przekąska. Co w nich takiego jest, że coraz więcej osób sięga zimą po suszone zamienniki świeżych owoców?
Suszone owoce - kaloryczna bomba czy witaminowy fenomen?
Suszone owoce, paradoksalnie, są dobre na odchudzanie. Oczywiście w rozsądnych ilościach, ze względu na wysoką kaloryczność. Mają dużo błonnika, witamin i składników mineralnych, które mogą poprawić funkcjonowanie organizmu i wspomóc dietę redukcyjną. Owoce suszone niesiarkowane to doskonała alternatywa dla świeżych owoców w momencie, w którym nie masz dostępu do świeżych produktów (np. zimą).
Suszone owoce nie zawierają tłuszczów. Mają również bardzo niską zawartość sodu. Zamiast tego posiadają duże ilości witamin A i B. Oprócz tego znajdują się w nich:
- żelazo,
- wapń,
- błonnik.
Jeżeli więc rozważasz suplementację zimą, to zamiast niej możesz sięgnąć po owoce suszone bez siarki.
Niesiarkowane owoce suszone - co to znaczy?
Suszone owoce bez siarki to inaczej owoce poddawane procesowi suszenia, do których nie dodaje się konserwantu E220. Jest on dość często używany w przemysłowej produkcji żywności - najczęściej spotkasz go także w sokach owocowych i bakaliach.
Niesiarkowane suszone owoce są dużo zdrowsze, ponieważ E220 sprawia, że produkty spożywcze tracą dużo witamin (np. witaminy z grupy B). Wyglądają jednak mniej apetycznie. Dużo osób mimo tego wybiera suszone owoce bez siarki, ponieważ uważają, że mają one lepszy smak. Zawsze czytaj składy - niektórzy producenci dodają cukier i inne polepszacze, które mogą negatywnie wpłynąć na zdrowie.
Najpopularniejsze owoce suszone na niektóre dolegliwości
Do najpopularniejszych owoców suszonych należą zdecydowanie rodzynki i żurawina. Często w ramach przekąski sięga się także po morele suszone, daktyle, figi, śliwki czy chipsy bananowe.
Niektóre suszone owoce mogą być dobre na część dolegliwości. Suszone śliwki są polecane na zaparcia, a morele w tej postaci korzystnie wpływają na wygląd skóry (m.in. przez dużą zawartość beta-karotenu). Suszone figi można spożywać dodatkowo z lekami na anemię, ponieważ posiadają duże ilości żelaza. Z kolei suszony ananas ma w sobie bardzo dużo błonnika, dzięki czemu może wspomóc jelita w ich pracy.
Do czego dodawać suszone owoce?
Owoce suszone mogą być spożywane w formie przekąski, ale ze względu na swoją kaloryczność powinno się pilnować ich ilości. Dlatego polecamy je jako dodatek do różnych dań. Doskonale komponują się z owsianką, musli, jogurtem czy herbatą. Suszone owoce można także wykorzystać do ciast.
Z suszonych owoców możesz także zrobić kompot (ze śliwek, moreli, jabłek czy gruszek). Oprócz tego popularne jest dodawanie suszonych owoców do mięs (np. schab ze śliwką).
Jak przechowywać suszone owoce?
Najlepiej przełożyć suszone owoce do szczelnego pojemnika. Warto by znajdował się on w suchym i zaciemnionym miejscu. W innym wypadku mogą zwilgotnieć i w efekcie spleśnieć. Można trzymać je w papierowym, zamykanym opakowaniu czy specjalnym, szklanym pojemniku do żywności. Warunek jest jeden - opakowania muszą mieć bardzo dobre, szczelne zamknięcie. Nie powinno się wystawiać zapasów na słońce.
Suszone owoce - bądź na tak!
Suszone owoce mają dużo kalorii, jednak jeżeli będziesz je jeść z umiarem, to nie powinny negatywnie wpłynąć na Twoją sylwetkę. Mają korzystne właściwości dla organizmu, dlatego warto je spożywać szczególnie zimą, kiedy nie masz dostępu do świeżych owoców. Pamiętaj, żeby wybierać owoce suszone bio niesiarkowane - najczęściej te bez siarki nie zawierają także innych szkodliwych substancji, ale przed zakupem zawsze czytaj skład produktu. W końcu chodzi o Twoje zdrowie!
Komentarze (0)
Brak komentarzy do tego artykułu. Bądź pierwszą komentującą osobą!