Były już węglowodany, były tłuszcze, czas na białko i jego najlepsze źródła w pożywieniu. Białko jest tym makroskładnikiem, który jest nam potrzebny w mniejszym stopniu do celów energetycznych, a w większym na potrzeby budulcowe: stanowi zasadniczy element budowy wszystkich tkanek, a także licznych biologicznie czynnych związków w organiźmie (np. niektórych hormonów, transporterów).
Oprócz ilości dostarczanego z pożywieniem białka, ważna jest też jego jakość, która rozpatrywana jest przez pryzmat ilości i stosunku poszczególnych aminokwasów - czyli "cegiełek", które budują białka. Część aminokwasów jest wytwarzana w naszym organizmie, natomiast niektóre muszą być dostarczone z pożywieniem - dlatego są nazywane aminokwasami niezbędnymi (egzogennymi). Jeżeli dany produkt nie dostarcza wszystkich aminokwasów w odpowiedniej ilości, mówimy że jest niepełnowartościowym źródłem białka.
Najłatwiej dostarczyć wszystkich aminokwasów jedząc produkty odzwierzęce: jaja, mięso, podroby, ryby oraz mleko i jego przetwory. Przewagą produktów pochodzenia zwierzęcego nad roślinnymi z perspektywy podaży białka jest też ich lepsza strawność - czyli ilość aminokwasów, które jesteśmy w stanie wchłonąć w przewodzie pokarmowym i wykorzystać.
Czy to oznacza, że weganie muszą cierpieć z powodu niedoboru poszczególnych aminokwasów? Na szczęście nie, choć muszą poświęcić komponowaniu posiłków więcej uwagi. O tym jak to robić, przeczytacie już w kolejną środę.
Autor tekstu: Monika Podos z Kułaga Synergy - https://kulagasynergy.pl/
Komentarze (0)
Brak komentarzy do tego artykułu. Bądź pierwszą komentującą osobą!